Autor |
Wiadomość |
dzawor
początkujący
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:30, 15 Cze 2008 Temat postu: Mam pare pytań roszę o dość szybką odpowiedz |
|
|
Mam parę pytań oto one :
-Co królik musi mieć w klatce a co powinien mieć w klatce
-Czy można z nim wychodzić na dwór w zimę
-Czy króliki się kąpie
-Jakie minimalne wymiary klatki powinny być
-Czy królicza klatka może stać pod oknem jak i za równo koło kaloryfera czy raczej nie
-Jeśli królik przegryzie kabel stanie mu się coś
-Jak kupię królika przez ile dni będę mu musiała poświęcić czas na początku
-Jak przyzwyczaić/oswoić królika w nowym otoczeniu
Dobra no to tyle licze na szybką odpowiedz
Z Poważaniem
Paulina G....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
olahyb
stały bywalec
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:35, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-W tej klatce powinno być: poidełko albo miseczka z wodą siano miseczka na jedzenie możesz mu dać kówetę ale nie musisz
-Nie zabardzo ale jak już musisz to zni wyjdz
-Możesz ale ja mojego królika nie kąpe
-Długość 60 cm wysokość 50cm szerokosć 35cm ale oczywiście morzesz miec wiekszą
-jak jest kaloryfer wwyłaczony to tak a jak włączony to raczej nie mozesz po prostu przestawić klatke np w zime jak kaloryfer grzeje
-nie powinno ale może nigdy nic nie wiadomo i dla tego trzeba uważać
-nie da sie dokłanie powiedzieć musisz go na poczatek oswoić do sieto moze zająć nawet miesiąć
-poprostu puszczj go duzo po domu
mam nadzieje ze pomoge ola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
dzawor
początkujący
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:28, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak pomogłaś lecz myślałam że ktoś inny odpowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Luna
stały bywalec
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:54, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem niektóre informacje są błędne:
-W zimie nie można wychodzić z królikiem na dwór.
-Królików się nie kąpie
- Klatka nie może stać w przeciągach, ani też koło kaloryfera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Patrycja
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 21:50, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zimą nie wychodzimy z króliczkiem aby sobie pokicał, najwyżej do weta lub w innej awaryjnej sytuacji - wtedy króliczka w koc otulimy aby nie było mu zimno.
Króliczka klatka nie może stać w przeciągu!!!
Króliczowi nie podajemy suchego chleba,bułek i mokrych warzyw!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycja dnia Nie 21:52, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Aga
Nowy
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:46, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wejdz an strone kiche wilczyce i tam znajdziesz odpowiedzi na swoje pyatnia, mozesz tez zerknac na uszata strone...Zanim kupisz kroliczka 10 razy sie zastanow...to nie zabawka...najlepiej kup ksiazke i poczytaj:)Nie bardzo podoba mi sie Twoje podejscie do sprawy, a mianowicie ile czasu musisz poswiecic kroliczkowi...jesli nie dysponujesz czasem...nie kupuj krolika...one sa bardzo towarzystkie lubia spedzac czas z czlowiekiem lub z drugim kroliczkiem (najlepiej kupic dwa w tym samym czasie...dwie krolisie pochodzace od tego samego hodowcy...najlepiej siostry). Nie mozesz trzymac kroliczka w klatce caly dzien...on musi pobiegac poszalec miec czas z Toba:) ja mam 4 kroliczki...i moj czas sie zaweza...wracam z pracy do domu...ide do ich pokoiku i spedzam czas z Nimi:) dwa samczyki sie nie lubia...dwie samiczki sa siostrami (sa u mnie od tygodnia) i biegaja razem...zbytnio mnie nie potrzebuja...choc ciesza sie kiedy przychodze do pokoju. Funky (pierwszy krolis) jest z nami od kilku miesiecy i jako jedyny w domu latal gdzie chcial i robil co chcial caly dzien i noc...teraz nieststy zamykamy go w klatce...bo szarpie wykladzine...bedziemy musili niebawem wymienic...ale staram sie zeby na zamine ze Stuartem (drugi samczyk) jak najwiecej czasu spedzaly poza klatka./..mamy grafik...jednej nocy Funky jest poza klatka i zabieram Go do niej opeiro rano...druga noc nalezy do Stuarta:)dziewczyny sa dopiero tydzien wiec jeszcze boje sie je puszczac na noc...natomiast biegaja popoludniu...w dzien wszyscy siedza w klatkach do momentu kiedy wracam z pracy...w weeekendy ganiaja caly dzien...maja do dyspozycji swoj wlasny pokoik...2,5metra na 2,5 metra-sa tam tylko krolisie i zabawki dla nich...to taka duza klatka:)pozdrawiam...dbaj o kroliczka...to ogromni indywidualisci ale nie mozna ich nei kochac:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|