Autor |
Wiadomość |
giftig
Nowy
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:08, 26 Lis 2007 Temat postu: znaki królika czyli... |
|
|
tupnięcie łapką... Otóż miałam dość sporo królików... i jakoś do tej pory nie udało mi się rozszyfrować tajemniczego jak dla mnie tupnięcia łapką... Uderzam rytmicznie w dywan.. słyszę w odpowiedzi tupnięcie... Może Wy wiecie co oznacza...
Mam nadzieję, że nie szykuje się do ataku hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ola
Gość
|
Wysłany: Czw 21:28, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tupnięcie oczywiście oznacza nastawienie bojowe. Zwrócone do tyłu uszy i nisko położona sylwetka to już nie żarty. ON CHCE WALCZYĆ! Doskakuje do celu, kąsa i ucieka. Tupnięcie nóżką, uszy, kęs i tak dalej. Ja padłam ofiarą króliczego ataku. Jadłam jabłecznik( to takie ciasto) na podłodze i zobaczył mnie mój Tutek. przyczajił sie, tupnął łapką i zaczął mmnie kąsać. Szybko wstałam z podłogi i odsunąłam się na bezpieczną odległość. Po jabłeczniku została mi tylko łyżeczka i apetyt. Po tych wydarzeniach doszłam do jednego wniosku : dobrze, że króliki nie są wielkości krowy.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
ktos
Gość
|
Wysłany: Nie 16:49, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tu nic prawie niema o kroliku
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Artur
Gość
|
Wysłany: Śro 18:42, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gówno prawda że sie tak wyrażę. Zapytaj każdego doświadczonego hodowcy króliczka miniaturowego i odpowie Ci że to oznaka że króliczek mógł sie czegoś wystraszyć lub czegoś/kogoś po prostu sie boi. A jeśli przy tym atakuje to pierwsze oznaki agresji u króliczka. Wtedy trzeba zlikwidować przyczynę strachu królika i zachowywać sie przez jakiś czas bardzo powoli w bliskim kontakcie z królikiem. Bo jak wiecie bardzo rozwinięta agresja u króliczka nie jest uleczalna i w tym przypadku USYPIA się podopiecznego.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
fastejour
Gość
|
Wysłany: Sob 19:41, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
witam i sie zgadzam, króliki jesli tupią łapkami to znaczy że czuja niebezpieczeństwo. miałam królika, który żył aż 12 lat, niestety już nie żyje i od tygodnia mam nowego. Podam Wam przykład, kiedys miała miejsce taka sytuacje, że ktoś wkradł sie na moją klatke w nocy i zaczął drapać w ściany czymś ostrym ( na 2 dzien zobaczyłam jakis napis na ścianie), co bardzo było słychac w domu, ttedy królik zaczął tupać tylnymi nogami i sie trząsł to oznaczało,. że wyczuł niebezpieczeństwo i sie bał. To teraz na przyszłość bedziecie wiedzieć co oznacza tupanie:)
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim
Gość
|
Wysłany: Nie 0:53, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem jedno Króliki wyczuwają niebezpieczeństwo,przewidują żę coś możemy im zrobić lub coś je może wystraszyć.Odruch łapki to gwałtowny skurcz mięśnia na skutek strachu.Mają bardzo dużo takich dziwnych miejsc na swoim małym ciałku np. POczątek uszu (tam gdzie sie zaczynają uszy)nie czują jak ktoś je łapie za uszy i podnosi do góry są w tym miejscu pozbawione czucia,ale nie do końca. Będzie czuł jak za mocno pociągniemy (na siłe) lub zrani się w te miejsce itp.Jeżeli królik stuka łapką przy tobie lepiej spróbuj to wyjaśnić czemu Może nie byłeś zbyt dobry dla królika ?Zgadzam się z Arturem ale te "wyraz" na początku nie był potrzebny :/ ALE USYPIANIE PODOPIECZNEGO TO JUZ PRZESADA CHYBA ZE NAPRAWDE NA TO ZASŁUGUJE,ALE wątpie zeby królik był juz tak w głowe chory.
To nas powinno sie uspić za doprowadzenie królkia do takiego stanu !!!! Postawcie sie po stronie niewinnego królika Coraz czescej ludzią nudzi sie zwierzątko i usypiają ,oddają,wypuszczają (a wiadomo ze chowany w domu nie przezyje)lub zabijają dla zabawy z wymuwką żę im się znudził.Więc pamientajmy ze podopiecznego nie mamy na chwile tylko przez kilka lat i ze nie jest zabawką.!!!
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Luna
stały bywalec
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:50, 04 Maj 2008 Temat postu: Uciekamy... |
|
|
Mak króliczkę od ok. miesiąca. Powoli się do mnie przyzwyczaja, ale za każdym razem gdy próbuję ją złapać by wsadzić do klatki ucieka przede mną tak, że nie da się jej dogonić. Podchodzę po niej powoli, a ona i tak zwiewa. Nie wiem, jak ją tego oduczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
orikasia
Gość
|
Wysłany: Wto 22:47, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam króliczka od tygodnia. Jest mi przykro, że musi tyle czasu spędzać w klatce jak jestem w pracy więc jak wracam to go wypuszczam. Mam jednak problem. Króli upodobał sobie moje łózko. Wskakuje i spaceruje tam i spowrotem. Wszystkobyłoby ok gdyby nie fakt, że raz nasiusiał a na drugi dzień znów w to samo miejsce. Poradźcie jak go tego oduczyć. Co mu dać do ścierania ząbków bo przegryzł mi już kabel od lampki nocnej.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
olahyb
stały bywalec
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:03, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
najlepioej w to miejsce gdze sie załatwia połuż mu kuwete yo bedzie robił do kuwety a so ścierania zabków wystarczy siano ale dawaj mu też suchy chleb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Luna
stały bywalec
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:01, 07 Maj 2008 Temat postu: Re: Uciekamy... |
|
|
Luna napisał: | Mak króliczkę od ok. miesiąca. Powoli się do mnie przyzwyczaja, ale za każdym razem gdy próbuję ją złapać by wsadzić do klatki ucieka przede mną tak, że nie da się jej dogonić. Podchodzę po niej powoli, a ona i tak zwiewa. Nie wiem, jak ją tego oduczyć. |
Mógłby mi ktoś odpisac?? Proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
nunka
Gość
|
Wysłany: Czw 10:53, 22 Maj 2008 Temat postu: Re: znaki królika czyli... |
|
|
a powiedzcie mi jak mam oswoić króliczka? bo mój jest taki dziki i cały czas ucieka
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Niczka
stały bywalec
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Śro 21:54, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy królik Cię liże - to znaczy że Cię lubi coś w rodzaju ( sympatia ) xD
Tak czytałam w necie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
olahyb
stały bywalec
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:09, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Niczka napisał: | Kiedy królik Cię liże - to znaczy że Cię lubi coś w rodzaju ( sympatia ) xD
Tak czytałam w necie. |
przeczytaj na www.krolikimin.fora.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
RychU
początkujący
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemirowice / Cewice
|
Wysłany: Nie 10:32, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To wtedy moj Krolik sie we mnie zakochal:D On teraz Ciagle mnie lize:P Wczesniej uciekal i bal sie a teraz jak biore go na rece i siadam prze kompie to siedzi spokojnie patrzy sie na mnie potom podchodzie blizej mojej twarzy i mnie po szyji lize:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Neji-Hyuga
stały bywalec
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 10:53, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze tez bym tak chcial, ale krolik sie ze mna bawi i w to fajna zabawe. Otoz udaje, ze jestem drugim kroliczkiem i daje przykrycie od pudelka po butow dje mu to kolo pyszczka a on mi to oddaje^^. I tak podajemy sobie na zmieane przykrycie^^. Nazwalem ta zabawe ''Przykrytowanka^^'' i widac, ze mu sie to podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|